-
Potwierdzenie kwalifikacji trenera biznesu
Certyfikat, który ma dla mnie znaczenie. I dlaczego warto się zatrzymać. Czyli rzecz o potwierdzeniu kwalifikacji trenera biznesu po prawie 30 latach pracy, jako trener 😉
-
Opowieść o mojej podróży w roli facylitatora
Chwalę się, bo jestem szczęśliwa 🙂 Dlaczego szczęśliwa? Bo dziś (26.07.2024) uzyskałam pozytywny wynik walidacji kwalifikacji „Facylitowanie – prowadzenie spotkań grupowych” (kwalifikacja na poziomie 6 PRK). Oto moja podróż w…
-
Opowieść o Dziewczynie i Panu Angielskim [3]: Działam dalej
W marcu 2019 roku poprosiłam na FB o trzymanie za mnie kciuków. Nie zdradzałam, o co chodzi, żeby – jak to się mówi – nie zapeszyć. Obiecałam jednak, że „potem…
-
Opowieść o Dziewczynie i Panu Angielskim [2]: Chcę to mogę
W marcu 2019 roku poprosiłam na FB o trzymanie za mnie kciuków. Nie zdradzałam, o co chodzi, żeby – jak to się mówi – nie zapeszyć. Obiecałam jednak, że „potem…
-
Opowieść o Dziewczynie i Panu Angielskim [1]: Nie potrafię
W marcu 2019 roku poprosiłam na FB o trzymanie za mnie kciuków. Nie zdradzałam, o co chodzi, żeby – jak to się mówi – nie zapeszyć. Obiecałam jednak, że „potem…
-
Opowieść o Trenerze Narzędziowym, który odnalazł nową drogę
Dawno temu żył sobie Trener, nazywał się Narzędziowy. Miał pragmatyczny umysł i podczas szkoleń skupiał się na tym, by Uczestnicy poznali i przećwiczyli konkretne narzędzia oraz rozumieli, dlaczego warto je…
-
Opowieść o Rzemieślniku, który chciał być Magikiem
Mieszkał na skraju osady, miał warsztat, w którym budował różnorodne konstrukcje. Każdy, kto wiedział, co chce mieć, jakie złożyć zamówienie – dostawał to, co zamówił. Nikt nie był zawiedziony, a…
-
Moja podróż z podejściem Clean
przypadkowe WOW Do grupy sympatyków Clean dołączyłam w 2014 roku… Poszukiwałam narzędzia, które odhaczy mnie i grupy od pracy analityczno-umiejętnościowej, które da nam flow, pomoże sięgnąć głębiej… ale tylko tak…
-
Krótka opowieść o Mojej Drodze Zawodowej [2015 r.]
Krótka opowieść o tym, jaka była moja droga zawodowa i co to oznacza dla naszej współpracy. Dla mojego życia poza pracą zresztą też 🙂