Asertywność to reagowanie w zgodzie ze sobą i z tym, na czym nam zależy w życiu. Asertywność to także uważność na innych. Jak to pogodzić?
W asertywności określamy to, co jest dla nas ważne w relacjach z innymi i „uczymy” innych, żeby to szanowali. Jednocześnie pamiętamy o formie, w jakiej dbamy o siebie – by nie urazić innych osób. Językiem, który nie atakuje innych jest język faktów.
postawa asertywna: opinie a fakty
Często zamiast faktów wygłaszamy swoje opinie i interpretacje, oceniając ludzi.
Np. »Jesteś nieodpowiedzialna« to opinia – nasila napięcie i skłania rozmówcę do obrony, czyli ataku na nas (»Nie, to Ty jesteś…«). Język faktów to stwierdzenie: »Spóźniłaś się dziś 4 raz w tym tygodniu«. Nie jest miło to usłyszeć, jednak, jeśli to prawda, to nie bardzo jest się z czym kłócić.
Decyzja, jak się zachować w sytuacji, kiedy ktoś/coś nas krzywdzi to odpowiedź na 3 pytania:
- Czy mi to przeszkadza?
- Czy przeszkadza mi to na tyle, że chcę zareagować?
- Czy akceptuję konsekwencje, jakie może przynieść moja reakcja (lub jej brak)?
postawa asertywna: co jest dla mnie ważne w relacjach?
Aby na nie odpowiedzieć muszę najpierw sama sobie określić, co jest dla mnie ważne, jak chcę kształtować relacje z innymi. Dla niektórych priorytetem będzie szacunek, dla innych to, że nas lubią, jeszcze inni uznają za ważne np. bezkonfliktowe relacje.
Zazwyczaj takich „rzeczy ważnych” jest więcej. Ważne, żebyśmy wiedzieli, co to dokładnie jest i ustalili hierarchię tych elementów w różnych typach kontaktów z ludźmi (rodzina, współpracownicy, obcy na ulicy itp.). Jeśli to wiem – łatwiej mi podjąć decyzję czy i w jaki sposób zareagować i – co ważniejsze – jestem w zgodzie ze sobą.
postawa asertywna: blokady
Czasem mamy problemy z asertywnością, ponieważ wszystko co robi oceniamy w kategoriach „jak ONI na to zareagują?”, „jak ONI się z tym czują?”, „co ONI sobie pomyślą?”. Gdy jesteśmy wychowywani wg „norm powinności” (dostosowanie do zasad, norm społecznych, oczekiwań innych) zachowanie, w którym zaczynamy dbać o siebie kojarzy nam się z egoizmem lub agresją.
A tak naprawdę dla osób podporządkowujących się powinnościom myślenie w kategoriach „JA” I „MOJE OCZEKIWANIA” jest najważniejszym krokiem ku asertywności. Aby to zrobić musimy być świadomi na czym nam osobiście zależy w kontaktach z innymi i… uczyć ich tego. Poniżej trzy działania, które tą świadomość pomaga nam budować:
- Koncentracja na pozytywnych doświadczeniach
- Odwołanie do praw
- Sformułowanie osobistych wartości
Poniżej przykład z książki „Stanowczo, łagodnie, bez lęku” (M. Król-Fijewska), w jaki sposób – gdy tylko pojawi mi się myśl anty-asertywna – mogę ją przekształcić w myśl, która mnie wzmacnia:
Zdanie anty-asertywne: Nie jestem wygadany.Zdania pro-asertywne:
- Są osoby, które chętnie słuchają tego, co mam do powiedzenia. (Koncentracja na pozytywnych doświadczeniach)
- Każdy człowiek ma prawo przedstawić innym swoje własne zdanie, niezależnie od tego czy umie pięknie przemawiać. (Odwołanie się do swoich praw)
- Wyrażanie moich osobistych przekonań jest dla mnie ważną wartością. (Sformułowanie wartości)
postawa asertywna: pytania na zakończenie
- Czy dajesz sobie prawo do budowania z innymi takich relacji, na jakich Ci zależy?
- Czy zdefiniowałeś/aś, jakie wartości są dla Ciebie ważne?
- Czy zidentyfikowałeś/aś „blokady asertywności” i przekształciłeś/aś je w mysli wspierające?
Bez tego ani rusz.
PS. Książki, które warto przeczytać: „M. Król Fijewska „Stanowczo, łagodnie, bez lęku” lub M. Król-Fijewska i P. Fijewski „Asertywność menedżera”.
Materiały autorskie opracowane w ramach e-mentoringu dla Uczestników i Uczestniczek projektu „Profesjonalizm dźwignią handlu” współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego realizowanego w ramach Umowy o dofinansowanie UDA-POKL.08.01.01-14-224/10-00