przypadkowe WOW
Do grupy sympatyków Clean dołączyłam w 2014 roku… Poszukiwałam narzędzia, które odhaczy mnie i grupy od pracy analityczno-umiejętnościowej, które da nam flow, pomoże sięgnąć głębiej… ale tylko tak głęboko, jak Uczestnicy sobie życzą. Szukałam i znalazłam. Wzięłam udział w Podróży z Metaforą Osobistą i zakochałam się w tej metodzie 🙂
Sięgnięcie do metafory, rysunku, przedmiotów, pracy z przestrzenią a z drugiej strony forma prowadzenia, która pozwala w pełni kontrolować, jak bardzo chcesz ujawnić siebie… Ideał!
Chciałam pogłębić wiedzę, by móc Uczestnikom szkoleń zaoferować nową wartość, nową jakość. Z całego cyklu szkoleń Clean wybrałam te, które najlepiej pasują do mojej oferty – działań szkoleniowych i doradczych. Raptem 3 z sześciu tworzących cykl szkoleń Facylitatorów Clean. Nie planowałam się certyfikować – planowałam to przeżyć i włączyć do moich metod pracy.
potem była praktyka…
Ale tak się nie dało… Złapałam bakcyla Clean. Mój kalendarz utożsamił się z moją ukrytą potrzebą: zawsze przepełniony – tym razem znalazł miejsce na kolejne moduły. Coś się przesunęło, coś zastąpiło, jakiś open odwołał… I tak niespodziewanie okazało się, że cały cykl za mną. Została jeszcze wisienka na torcie – powtórzenie Podróży z Metaforą tym razem z wiedzą i doświadczeniem całej metody i tytułem Praktyka Clean w kieszonce 🙂
Po drodze, przez te pół roku, kroczek po kroczku wprowadzałam poznane narzędzia do swojej pracy… najpierw jako pojedyncze techniki i sposób omawiania ćwiczeń, potem 2-4 godzinne moduły w ramach szkoleń. Tu kropelka, tam kropelka. I miałam zdecydowanie pozytywne odzewy Uczestników.
Pierwszym szkoleniem opartym w pełni o Clean denerwowałam się jakby to był mój pierwszy raz na sali szkoleniowej. Szczególnie, że z grupą pracowałam już czwarty rok. Podczas przygotowania konsultowałam się na każdym kroku z bardziej doświadczonymi Facylitatorami, męcząc ich tysiącem pytań. Było warto: po 3 dniach warsztatu o zmianie grupa wyszła bogatsza o wgląd w siebie (i w system, w którym działa), którego nawet się nie spodziewała. A ja cieszyłam się jak dziecko, bo dałam im dokładnie to, na czym mi zależało – nową wartość.
W tym czasie zaczęłam włączać Clean również do działań doradczych – i tych zespołowych, i tych indywidualnych. I znów – każde kolejne doświadczenie pokazywało, że jest to metoda dająca zdecydowane więcej motywacji, wglądu i zaangażowania. Sięgając do poziomu ukrytej wiedzy i potrzeb, uruchamiając wyobraźnię i pomagając dotrzeć do prawdziwych pragnień, pozwala zdecydowanie lepiej zrozumieć. Siebie. Otoczenie. Innych. Sytuację.
Przez chwilę obawiałam się, że to metoda nie dla wszystkich. Na szczęście w dużym stopniu myliłam się. Nawet osoby typowo analityczne i 'techniczne’ dzięki Clean odkrywały nowe, ciekawe i prorozwojowe warstwy siebie.
kiedy podejście Clean jest użyteczne?
Podejście Clean nie jest remedium na wszystko. Ale są sytuacje, w których jest niezastąpiona:
- gdy szukamy głębszego / szerszego / lepszego zrozumienia,
- gdy chcemy sięgnąć do różnych doświadczeń i potrzeb (tych bardziej i tych mniej uświadomionych),
- gdy chcemy pomóc innym zrozumieć się nawzajem i zrozumieć siebie samych,
- gdy chcemy stworzyć drogę, która jest spójna z naszymi rzeczywistymi potrzebami i integruje (lub uwzględnia) wartości oraz potrzeby wszystkich zainteresowanych,
- gdy nie możemy nazwać pomysłu, a jednak nasze ciało czuje, że wie… tylko trzeba mu pomóc to odkryć,
- gdy nie chcemy głośno mówić a jednak chcemy rozwiązać,
- gdy chcemy przejść przez proces samozrozumienia bez nadmiernej ingerencji innych w miejsca, które chcielibyśmy pozostawić ukryte,
- gdy coś nas kłuje, ale nie do końca wiemy co…
Albo tak po prostu – gdy chcemy w inny, czasem lekko odleciany, metaforyczny sposób wypracować konkretne rozwiązania… bawiąc się i ucząc 🙂
VII.2016r. Suplement 1
Po półtora roku moja droga z metodą Clean dotarła do kolejnego przystanku – uzyskania certyfikacji Facylitatora Clean Coaching w dwóch specjalizacjach: zespołowej (szczególnie dla mnie ważnej) oraz indywidualnej.
A mój plan? Podróż dopiero się rozpoczyna – z całkiem już ukształtowanymi, choć ciągle rozwijającymi się skrzydłami 🙂
V.2018r. Suplement 2
Spełniło się moje Marzenie – zaczęłam prowadzić szkolenia, dzięki którym techniki Clean rozszerzają „skrzynkę narzędziową” trenerów, konsultantów, scrum masterów…
Odwiedź Clean Dynamics, by dowiedzieć się jak przywracamy radość rozwoju dzięki połączeniu 'twardych’ narzędzi biznesowych, rozwoju kompetencji oraz podejścia Clean.