Zasoby w firmie: Człowiek jak auto?

Gdy kilka miesięcy temu ponownie czytałam „Zarządzanie poprzez misję” (P. Cardona, C. Rey) utkwiło mi w mózgu zdanie, w którym pojawiło się znane nam wszystkim hasło ‘zasoby ludzkie’. Mignęło mi, że skoro ludzie są zasobem organizacji – tak jak budynki, maszyny, samochody – to czy firmy dbają o nich tak samo, jak o pozostałe zasoby?

Pytanie to obijało mi się i co jakiś czas kawałek puzzla wpadał na swoje miejsce… Dziś podczas porannego biegania wpadł ostatni. Zapraszam do całkowicie subiektywnego, dydaktycznie przesadzonego, lekko krzywo-zwierciadlanego przeglądu zarządzania dwoma zasobami w organizacji: flotą samochodową i flotą ludzką…

zakup

flota samochodowa	flota ludzka
Oprócz rozmowy o autach i wysłuchania sprzedawcy robimy przed-zakupowy przegląd (u zaufanego, dobrego, niekoniecznie najtańszego mechanika) Kierujemy się i marką, i ceną, i wymaganiami	Kluczowym narzędziem weryfikacji jest wywiad (czyli metoda najmniej efektywna; na behawioralnym się nie znamy więc nie stosujemy) W szczególnych przypadkach korzystamy z dodatkowych działań (elementy assessment center, firma zewnętrzna) na pierwszym miejscu stawiając niską cenę a nie jakość (np. nie sprawdzając jakości firmy rekrutacyjnej tylko kierując się marką bądź ceną)
Czytamy prasę motoryzacyjną, oglądamy programy telewizyjne o tematyce samochodowej, aby być na bieżąco najnowszymi nowinkami technicznymi i wszelkimi porównaniami (uzup. Łukasz Piotrowicz)	Zajmujemy się przede wszystkim sprawami bieżącymi i kryzysowymi, więc skąd mielibyśmy mieć czas na aktualizację wiedzy o nowoczesnym zarządzaniu?
Sprawdzamy rzetelnie dokumentację, historię aut, poprzednich właścicieli itp.	Rzadko kiedy weryfikujemy rekomendacje (bo to czas i kasa)
Zazwyczaj robimy jazdę próbną – musimy go ‘poczuć’, sprawdzić…	Rzadko kiedy robimy jazdę próbną, bo nie chcemy marnować czasu. Najwyżej się wymieni
Wybieramy najtańszą optymalną opcję	Wybieramy najtańszą wystarczającą lub minimalną opcję
Dbamy o całość działań wprowadzających do firmy (rejestracje, ubezpieczenia itp.)	Dbamy o całość wymaganych prawnie minimalnych działań wprowadzających do firmy (szkolenia BHP, badania lekarskie itp.)
Jeżdżąc najpierw uważnie dajemy sobie czas na poczucie auta	Zawalamy masą zadań na starcie, bo po to przecież zatrudniliśmy, żeby zostały wykonane. Mówimy ‘działaj’ i idziemy do swoich spraw

eksploatacja

flota samochodowa	flota ludzka
Dolewamy benzynę lub olej napędowy dbając o to, żeby się nie pomylić (bo silnik szlag trafi). Gdy to konkretne auto potrzebuje – jeździmy na myjnię, pucujemy, sprzątamy w środku, kładziemy teflon…	Dolewamy tylko benzynę lub tylko olej, bez względu na to czego zasób potrzebuje. Jak na myjnię to wszyscy. Jak nie – to też wszyscy
Dbamy, by mieć uzupełnione wszystkie płyny, bo inaczej może być niebezpiecznie	Nie bardzo zwracamy uwagę czy kończą się jakieś życiodajne lub wspomagające poprawne funkcjonowanie płyny (jak płyn do spryskiwaczy czy olej), bo nie ma na to czasu
Wyznaczona jest osoba, która się autami opiekuje i o nie dba	Sam ma jeździć na myjnię, dbać o siebie, sprzątać (np. psychologicznie)
Monitorujemy na bieżąco lampki kontrolne itp. rzeczy, żeby nic nie zaświeciło się na czerwono, bo może być problem	Zauważamy jak czerwona lampka wali nas po głowie, bo nie monitorujemy na co dzień (nie ma na to czasu)
Wymieniamy / uzupełniamy płyny gdy coś jest nie tak	Dyscyplinujemy, gdy coś jest nie tak i mówimy ’popraw się, bo inaczej…’
Dajemy osobie użytkującej osobistą odpowiedzialność (nawet finansową) za utrzymanie, usterki itp.	Osobista odpowiedzialność zasobu za utrzymanie siebie w dobrym stanie (np. motywacja), za swoje błędy itp. Zerowa odpowiedzialność lidera za zasób

przeglądy

flota samochodowa	flota ludzka
Przegląd gwarancyjny wg standardów marki. Przegląd techniczny raz w roku wg jednolitych wytycznych W sprawdzonym serwisie lub u sprawdzonego, znającego się na rzeczy mechanika – bo inaczej to niebezpieczne	Ocena roczna (choć nie wszędzie) według lepiej lub gorzej: sformułowanych, znanych i rozumianych kryteriów. Zdarza się sporadycznie ocena 360 stopni Osoba realizująca ocenę nie zawsze rozumie jej sens, cel, kryteria. Nie została nauczona jak prowadzić rozmowę – przecież jest liderem, powinna wiedzieć
Zawsze skutkuje wymianą elementów wymaganych przy danym przebiegu (lub po roku)	Przegląd czasem nawet skutkuje planem szkoleń grupowych: podnoszących kompetencje, aktualizujących wiedzę niezbędną do pracy
Wszystko zaplanowane, wpisane w kalendarz na rok, bo inaczej mogą być problemy	Szczytem szczęścia są jasne indywidualne i zespołowe plany rozwojowe na rok
Jasne wytyczne dotyczące napraw w pojedynczych autach – realizowane ze względu na zapewnienie bezpieczeństwa	Jasne wytyczne dla zasobu co ma w sobie poprawić – jego głowa w tym jak to zrobić i za co
Liczy się przede wszystkim jakość i stan zasobu (bo zapewnia bezpieczeństwo), mniej osiągi	Liczą się realne osiągi, niekoniecznie jakość a już najmniej stan samego zasobu

naprawy

flota samochodowa	flota ludzka
Sprawdzony, pewny serwis i doświadczony w temacie mechanik (dobry lub firmowy a nie najtańszy)	Trener tani lub znany – skuteczność i jakość na drugim miejscu, o mierzeniu efektywności nie wspominając
Naprawy sprofilowane pod potrzeby pojedynczego auta, bo inaczej to przecież bez sensu…	Jak największe grupy (nawet, jeśli nie wszystkim jest to potrzebne) – bo taniej. Indywidualne wsparcie (coach, mentor, doradca) tylko dla wybranych – bo za drogie
Naprawiamy wszystko co trzeba, bo zapewnia nam to bezpieczeństwo i taką mamy odpowiedzialność. Bez względu na wydatki (choć oczywiście optymalizując je)	Naprawiamy tylko to, co niezbędne lub kryzysowe w danym momencie. Na więcej nie ma czasu lub pieniędzy

sprzedaż

flota samochodowa	flota ludzka
Chcemy wziąć najlepszą cenę więc dbamy o auta przez cały czas eksploatacji a na koniec pucujemy, żeby ładniej wyglądały	Nie bardzo interesujemy się tym, co będzie z człowiekiem potem więc często wychodzi od nas wymięty, wyeksploatowany, w szczególnych przypadkach lekko przetrącony

Przegląd jest subiektywny? Tak. Z dydaktyczną przesadą. Są firmy w których jest inaczej? Oczywiście. Jednak nadal jeszcze są też właśnie takie.

Ale wiesz co? Każdy może! Tylko nie każdy o tym wie…